W grudniu miało miejsce w naszej szkole niezwykłe spotkanie autorskie dla uczniów klas I, popularyzujące książkę p.Marii Możdżyńskiej "(Nie)legendy nowodworskie".
W słowie wstępnym p.Beata Kisiel stwierdziła, że większość uczniów ZS2 zna p.Możdżyńską jako nauczyciela katechetę, tymczasem jej zainteresowania są znacznie szersze. Jako miłośniczka i propagatorka historii Nowego Dworu Mazowieckiego i okolic od lat publikuje artykuły w lokalnej prasie. Popularyzuje wiedzę o naszym mieście nie tylko wśród młodzieży, ale i w ramach Uniwersytetu Trzeciego Wieku - zajęć dla seniorów. Co roku uczniowie klas I poznają wielokulturową przeszłość Nowego Dworu. Jako przewodnik z radością i pasją rzeczowo opowiada o nowodworskich "legendach" - nie tylko polskim miłośnikom mazowieckiej przeszłości, ale także gościom z zagranicy. Przez wiele lat współpracowała z Nowodworskim Towarzystwem Historycznym. Jest inicjatorką w naszej szkole ogólnopolskiej akcji "Katyń...ocalić od zapomnienia" - w 2018 uczniowie ZS2 posadzą 10 Dąb Pamięci.

***
10 października 2014 w NOK -u odbyła się premiera niezwykłej publikacji "(Nie)legendy nowodworskie". Burmistrz Jacek Kowalski, dziękując za promowanie historii Nowego Dworu Maz., poinformował, że wystąpił do Rady Miejskiej z wnioskiem o nadanie M. Możdżyńskiej tytułu „Zasłużonego dla miasta”; w istocie nastąpiło to nastąpiło podczas uroczystej sesji Rady Miejskiej w czerwcu 2015 roku.
***
Pani Maria - z wrodzoną skromnością - czuła się trochę zakłopotana przypomnieniem niektórych tylko jej działań i zasług, nie mniej jednak postanowiła opowiedzieć młodzieży o pasji badania nowodworskich dziejów.
Jest nowodworzanką od pięciu pokoleń. W dzieciństwie słuchała opowieści dziadków i rodziców. To zapewne w znacznej mierze ukształtowało jej historyczne zainteresowania, a z czasem przekonanie, że warto ocalić te relacje od zapomnienia, np. pisząc artykuły w lokalnej prasie : "Tygodniku Nowodworskim" i "Faktach Nowodworskich". Jako dyplomowany historyk zna wagę źródeł w badaniu przeszłości. Jej prace zawsze są rzeczowo udokumentowane. Wśród nich warto wymienić kilka pozycji: "Parafia św. Michała Archanioła w Nowym Dworze Mazowieckim w latach 1792-1945", "Dzieje Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Nowym Dworze Mazowieckim od 1783 do 1945 roku" czy "Społeczność żydowska w Nowym Dworze Mazowieckim od końca XVII do połowy XX w".
***
Z wypowiedzi p.Możdżyńskiej wyłania się portret autorki, dla której pisanie jest czymś więcej niż tylko wykonaniem zadania, czasami na czyjąś prośbę. To rodzaj podróży w znany-nieznany świat nowodworskich tajemnic, świat, którego już nie ma, a w którym - dzięki tytanicznej pracy p.Marii - i my możemy się znaleźć. Tak właśnie jest z niezwykłą publikacją "(Nie) legend nowodworskich" - wydanych z niezwykłą starannością graficzną. Czytając ten zbiór nowodworskich historii, tak naprawdę w wyobraźni odbywamy rozmowę z autorką. Barwny, czasem prześmiewczy, ton narracji sprawia, że opowieści o codziennym i niecodziennym życiu mieszkańców dzieją się na naszych oczach. Czytając "(Nie) legendy...", w jakiejś mierze przypominamy autorkę, która jako dziecko z zaciekawieniem słuchała nowodworskich historii. Mając jednakże inną perspektywę, teraz już możemy budować obraz naszego miasta ze wspomnień i współczesności.
Spotkanie z p.Marią Możdżyńską zainteresowało niektórych uczniów do tego stopnia, że mieli potrzebę podzielenia się swoją wiedzą wyniesioną z rodzinnego domu; pojawiły się nawet pomysły ciekawych działań. Może dzięki refleksjom p.Marii ktoś odkryje w sobie historyczną pasję? Kto wie...

Zdjęcia K.Zalewski